Czy da się prościej?
Było to jedno z pierwszych pytań jakie zadał nam nowy klient z branży produkcyjnej, dotychczas obsługiwany przez innego pośrednika. Genezą pytania była dotychczasowa chaotyczna organizacja wszystkich procesów związanych z ubezpieczeniami firmy. Część sytuacji opisywanych przez klienta powodowała, że coraz szerzej otwieraliśmy oczy ze zdumienia.
Co poszło nie tak?
Klient zgłosił się do nas za pośrednictwem naszej strony internetowej – stwierdził bowiem, że bliska jest mu filozofia upraszczania i porządkowania obsługi polis ubezpieczeniowych, którą wielokrotnie opisywaliśmy na naszym blogu (m.in. tutaj lub tutaj).
Jak dotąd bowiem, każda nowa potrzeba ubezpieczeniowa klienta była zaspokajana nową polisą ubezpieczeniową… i nie byłoby w tym nic złego, gdybym nie to, że większość polis obejmowała dokładnie ten sam rodzaj ryzyka, czyli majątek firmowy.
Co to oznaczało dla klienta? Po pierwsze – płacenie w każdej z tych polis za te same klauzule. Po drugie – tworzenie dodatkowej dokumentacji, która generowała nowe rocznice polis.
Wnioski po analizie polis
Powyższe uwagi potwierdziła drobiazgowa analiza polis przeprowadzona przez naszą kancelarię. Klient kupił nowe telefony służbowe – nowa polisa! Klient wynajął dodatkowy magazyn – nowa polisa! Klient zainstalował panele fotowoltaiczne na terenie firmy – nowa polisa! Zaznaczamy, że większość tych sytuacji można było rozwiązać prostymi aneksami do generalnej polisy majątkowej.
Co więcej, przez mnogość polis zarówno klient, jak i pośrednik wielokrotnie zapomniali o rocznicach mniejszych polis, co powodowało kilkudniowe przerwy w ochronie ubezpieczeniowej (na szczęście w tych okresach nigdy nie doszło do szkody…).
Jakby tego było mało, po szkodzie klient i pośrednik marnowali niepotrzebnie czas na analizę tego, na której polisie ubezpieczony był dany składnik majątku – doprowadziło to do skrajnej sytuacji, kiedy to po dużym przepięciu, które uszkodziło znaczącą ilość sprzętu komputerowego w siedzibie klienta, szkoda była zgłoszona aż z trzech różnych numerów polis!
Ubezpieczenia firmowe od nowa
Porządkowanie wszystkich procesów związanych z ubezpieczeniami tej firmy zajęło nam rok czasu. Był to okres, w którym udało się m.in.:
- z kilkunastu polis majątkowych stworzyć jedną (!) generalną umowę, tym samym wyrównując okresy ubezpieczenia,
- nadrobić wszelkie zaległości klienta związane z bezpieczeństwem w siedzibie firmy (co skończyło się na zwolnieniu nieuważnego BHP-owca),
- wyznaczyć stałe osoby do kontaktu – z naszej strony dedykowanego opiekuna, ze strony firmy natomiast pracowników odpowiedzialnych za m.in.: uzupełnienie danych przed rocznicami polis, zgłaszanie szkód, akceptację ofert itd.,
- zidentyfikować nowe ryzyka, które zabezpieczyły m.in.: polisa D&O i polisa CARGO,
- wdrożyć prywatną opiekę medyczną dla pracowników firmy,
- znaleźć korzystniejsze ubezpieczenie grupowego dla pracowników bez zmiany składki.
Broker ubezpieczeniowy
Z tym klientem, jak i z większością naszych kontrahentów, pracujemy już od wielu lat – cenimy sobie bowiem długoletnie relacje, które pozwalają na kompleksową i przemyślaną obsługę.
Jeśli idea naszej pracy jest bliska Tobie i zgodna z kulturą organizacyjną Twojej firmy, zapraszamy do kontaktu z naszymi brokerami pod nr tel. 514-674-600 lub w ramach poniższego formularzu: